Narysowane. Młodzieży w domu się podoba, no ale młodzież na garnuszku, więc nieobiektywna.
Bardzo jestem ciekaw efektu końcowego, bo teraz pan Marcin Brykczyński powleka kolorowe obrazki warstwą literacką.
wtorek, 14 stycznia 2014
W ostatnim Miesięczniku Dziecko taki jest obrazek.
poniedziałek, 6 stycznia 2014
E R R A T A
niedziela, 5 stycznia 2014
Najprawdziwszy w świecie obrazek nie wiadomo po co.
czwartek, 2 stycznia 2014
Salon odrzuconych.
Panowie nie załapali się do książki z uwagi na kompletny brak potencjału komercyjnego oraz nieprzystawalność do koncepcji. Żegnaj kawalerio.
Najwyraźniej nie zasłużyliśmy na tyle prądu, bo wyłączyli rano i oddali dopiero wieczorem. Praca przy świeczkach jest, jak się okazuje, wyjątkowo przyjemna - co prawda mało widać, ale za to nic nie rozprasza, nie buczy, nie trąbi, nie dzwoni, nie gra, słowem - nic nie działa! Co za spokój!