Raz pewien człowiek z Kalkuty
miał bardzo skrzypiące buty.
Więc pytano go: "Czy te
buty ze skóry szyte,
czy też z czego, człowieku z Kalkuty?"
(tłum. Andrzej Nowicki)
Raz żył pewien pan w Łowiczu,
co nigdy sytuacji nie wyczuł.
Mówił rano "Dobranoc",
a "Dzień dobry", gdy na noc
zanosiło się właśnie w Łowiczu.
(tłum. Andrzej Nowicki)
WSiP
2 komentarze:
Ludowy Batman jest genialny :-)
Dziękuję :)
I powędrował do podręcznika nieoprotestowany, co wskazuje na jego walory edukacyjne.
Prześlij komentarz