niedziela, 28 lutego 2010



Stworzonka narysowane z myślą o arce urodzinowej
dla Mistrza Józefa Wilkonia.

Wybrana przez kapitanat portu sowa została ostatecznie już w stoczni wyposażona w beret.
Cóż - zima...

spiritus Adam Jaromir , movens Gabriela Cichowska.

4 komentarze:

Adam Pękalski pisze...

Beret u sowy to jeszcze małe piwo. Grzeszny związek fretki z żyrafą (w dodatku chyba nieletnią, sądząc z mikrego wzrostu) to dopiero powód do stresu ;-)
PS. Ten puchacz bardzo fajny!

Daniel de Latour pisze...

No, wiesz, to w końcu jest taki bardziej wesoły statek, a mniej stateczny...
Pięknie dziękuję w imieniu swoim i puchacza

naczynie gliniane pisze...

Ważka też ładna (jeśli dobrze rozpoznałam owada!).
Zapraszam też w swoje skromne progi:)

Daniel de Latour pisze...

Komar. NIechciany i nielubiany, nawet na arce. Bidulek.